Kolektory słoneczne – za i przeciw

Kolektory słoneczne – za i przeciw

Korzystanie z dobrodziejstw natury jest jak najbardziej wskazane. Dlatego coraz częściej korzystamy z odnawialnych źródeł energii. Dobrym przykładem takiego zachowania jest instalacja kolektorów słonecznych w wielu domach na terenie naszego kraju.

Prasa i telewizja trąbi o zmianach klimatycznych, drożejącej energii i skutkach im towarzyszącym. Dlatego też, coraz więcej osób rozważa wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, które są o wiele bardziej korzystne dla środowiska. Dzisiaj już nikogo nie dziwi, że ktoś zamontował sobie panele solarne na dachu. Dzięki temu oszczędza gotówkę oraz dba o ekologię.

Tzw. baterie słoneczne to urządzenia, które skupiają promienie słoneczne i przekształcają je w energię. Głównym elementem takiej instalacji są kolektory słoneczne. To właśnie w tej części zachodzi zjawisko konwersji, czyli przemiany energii słonecznej w ciepło. Kluczowym elementem każdego kolektora jest absorber. Już sama nazwa wskazuje, że część ta odpowiada za skupienie energii pochodzącej od słońca. Absorber zwykle otoczony jest woda lub powietrzem, w celu szybkiego przekazywania energii. Wiele osób zastanawia się, co zyskujemy poprzez zainstalowanie kolektorów słonecznych na dachu naszego domu. Otóż korzyści są wymierne. Nawet w Polsce, gdzie energia słoneczna nie jest czerpana efektywnie przez cały rok, można osiągnąć oszczędności na poziomie 20-40% kosztów energii cieplnej. W porównaniu z inwestycją, której koszt waha się w okolicach 10-15 tysięcy złotych, to całkiem dobry interes. Co ciekawe, możemy starać się o dopłatę na kolektory słoneczne, która sięga nawet 45% ceny. Często to właśnie ten aspekt powoduje, że niezdecydowani przekonują się do alternatywnego źródła energii jakim są kolektory korzystające z promieni słonecznych.

Źrodło: http://www.publikuj.org